INTIFADA

Szprotawska kapela grająca hardcore w dobrym,mocnym wydaniu  Wiem co mówię,bo gościliśmy ich na naszym podwórku 

http://www.intifada.hardcore.pl/

Na ich stronie powyżej więcej informacji.Zapraszajcie ich na koncerty do siebie - wyśmienita zabawa.

INTIFADA - Intifada (Demo) 2009

-> Garść informacji z obozu hardcore'owej szprotawskiej załogi.

Trzymam w łapkach swieżą,nowiutką płytkę,jeszcze pachnącą drukarskim tuszem,zespołu INTIFADA o tym samym tyle.Jest to demo(niczne) wydawnictwo wydane własnym nakładem kapeli.
Okładkę zdobi znane już nam charakterystyczne foto wskazujące na underground'owe korzenie zespołu.Podglądnijcie poniżej okładkę,którą zeskanowałem za pozwoleniem zespołu

Demko zawiera 4 wałki z przykrością powiem,że tylko,bo po odsłuchaniu pozostaje niedosyt (jedyny ratunek : koncerty gdzie można usłyszeć o wiele więcej).
"Kolorki" otwierające krążek opowiada o prozie naszego życia i wyścigu szczurów.
Zaletą twórczości chłopaków jest czytelny wokal i teksty w ojczystym języku.Nie wiele zespołów tak robi,większość nastawiona jest na komercyjny sukces .Zatem znów
skłon w stronę podziemia widzę Następnie słyszymy "Cornik" i wpadamy w "Medyk".
Ten ostatni to mój faworyt na płycie CDeka zamyka "Ilę Razy".
Nie będę snuł opowieści o każdym utworze aby nie nudzić i zostawić  dla Was przyjemność poznania nowego,nie narzucając i nie sugerując.Przy słuchaniu noga sama tupie a bania miarowo się kiwa,nie da się tych odruchów opanować.Są momenty,że przychodzi chęć wysoko podskoczyć.
Wydawnictwo warte uwagi i polecam z uśmiechem na pysku.Gości w moim odtwarzaczu już 3 dzień i nie chce wyleźć

Recka : ser Egon - ego666n@wp.pl

Płytka w skromnej,przystępnej cenie 5 zetek,dostępna za naszym pośrednictwem lub bezpośrednio u chłopaków.Namiary na okładce (strony i telefon).A także jak sądzę na koncertach,o których info będziemy Wam w miarę możliwości podawać.